Co Mamy naprawdę chcą dostać na Dzień Matki, to zależy od wieku dzieci. Te ze starszymi albo dorosłymi już dziećmi marzą o „podarunku z czasu” i „podarunku z siebie”, a więc wspólne wyjście do restauracji, rodzinne BBQ w ogródku, zaproszenie do kina itp. Jeżeli Mama ma nowy telefon albo iPad, miło byłoby na spokojnie pokazać jej jak wszystko działa.
Chcemy rozpieszczać nasze Mamy, a zatem zawsze na miejscu będzie kupon do spa (najlepiej wybrać się tam razem z nimi), na manicure/pedicure albo masaż. Zamiast laurki list z wyznaniem jaką jest wspaniałą mamą i kilka specjalnych wspomnień z dzieciństwa. No i oczywiście kwiaty.
Maluchy są z Mamą na co dzień, więc oprócz celebracji może podarować jej trochę czasu dla siebie (duże zadanie dla Taty) – na spotkanie z przyjaciółką, obejrzenie w spokoju filmu w telewizji i ogólne poleniuchowanie. Laurki i wykonane własnoręcznie prezenty to dla Mamy najpiękniejsza nagroda, a przejęcie z jakim Maluch wręcza swój podarunek – bezcenne!
Jeżeli mamy przedszkolaka, to czeka nas występ, w który Maluch wkłada całe swoje serce, bo to „dla Mamusi”. Nawet gdy się zawstydzi na scenie, to trzeba go było widzieć na próbach! Był fantastyczny!
W mojej grupie dwulatków przygotowaliśmy przedstawienie o trzech małych kotkach (The Three Little Kittens), które zgubiły rękawice. Wszystkie maluchy, chłopcy i dziewczynki, mieli na sobie tiulowe spódniczki tutu i zimowe rękawiczki z weluru w różnych kolorach. Było dużo akcji z gubieniem i odnajdowaniem rękawic oraz emocji z tym związanych. (Mama Kotka to gniewała się to chwaliła swoje małe kotki, a one to płakały to mruczały z zadowolenia).
zdjęcia: @strupka
Po występie mieliśmy ciasto lodowe z Mamami i Maluchy wręczyły im doniczki z papierowymi kwiatami, nad których wykonaniem bardzo się napracowały. To było urocze popołudnie!
autor: Jola