Można by powiedzieć, że Dzień Matki powinien być codziennie, ale na razie świętujemy go przynajmniej raz w roku. W Kanadzie przypada na drugą niedzielę maja, a więc zawsze w weekend. Najczęściej mama dostaje wtedy śniadanie do łóżka, a później jest jeszcze wyjście do restauracji z całą rodziną. Najpopularniejsze prezenty, poza laurkami i kwiatami, to kupony do spa, masaż, manicure/pedicure, perfumy i bilety na koncert.
zdjęcie: Joanna Podlasin-Jurzak
Zapytałam kilku mam w przedszkolu, co naprawdę chciałyby dostać na Dzień Matki. Jessica: „przespać całą noc”, Melanie: „Nowe buty! Żartuję! Ucieszę się ze wszystkiego, co dadzą mi moje dzieci”, Anne: „Po prostu być ze swoimi dziećmi”.( Anne jest rozwiedziona i dzieli opiekę nad dwoma córeczkami, Sophie and Gabrielle, z byłym mężem pół na pół. Oznacza to, że widzi je co drugi tydzień). Dla Heather, Święto Matki, to zajęty cały dzień: „Moja rodzina mieszka na miejscu, więc celebrujemy od rana do wieczora. Rano z najbliższą rodziną: śniadanie w łóżku – jajka, kiełbaski, boczek, pieczone ziemniaczki i grzanki – moje dzieci naprawdę przygotowują to same, mąż je tylko nadzoruje. A potem wraz z resztą rodziny: obiad w domu mojej mamy i kolacja u teściowej”.
zdjęcie: Ola Ohirko
zdjęcie: FotoSister
Trudno o jakieś kontrowersje w to piękne święto, ale jadąc do pracy w piątek, usłyszałam w radiu temat dla mam: „Mój najgorszy prezent na Dzień Matki”. Słuchaczki oczywiście dzwoniły raczej z zabawnymi historiami. Moja ulubiona to: „Mój mąż, razem z dziećmi( ale to chyba nie był ich pomysł – Ryan miał wtedy roczek a Lindsey 3 latka), podarował mi zestaw noży kuchennych, ze specjalnym nożem do krojenia… pomidorów, ponieważ uważał, że nie potrafię kroić pomidorów. Na Dzień Ojca dostał… pomidory.”
zdjęcie: @brykuha
zdjęcie: @strupka
W przedszkolu maluchy z przejęciem wykonują dla mamy papierowe kwiaty, uczą się piosenek i wierszyków. Załączamy również kopertę ze specjalnymi kuponami, np. „10 całusków”, „przytulenie”, „drzemka”, „pół godziny na książkę”, „jeden odcinek serialu”, „kawa z przyjaciółką”, itp. Do niektórych kuponów potrzebna jest kooperacja tatusiów, ale oni przecież też kochają nasze mamy.
zdjęcie: Joanna Podlasin-Jurzak
Happy Mother’s Day!
autor: Jola