Urodziłaś piękne, zdrowe dziecko, ale nie potrafisz się z tego cieszyć. Wręcz przeciwnie – czujesz się obca, winna, przerażona. Obawiasz się, że już nigdy nie będziesz znowu sobą. Z początku niczego nie podejrzewasz, bo wiesz, że powinnaś być zmęczona, niewyspana. Ale co, kiedy to nie mija?
„Czułam, że jestem w bardzo mrocznym miejscu, z totalną bezsennością, spowodowaną wizją dziecka budzącego się co chwila, więc nigdy nie spałam. Czułam się okropnie, byłam przygnębiona, miałam wrażenie, że się rozpadam” – opisuje swój stan jedna z matek. – „Kilka pytań ze strony mojego lekarza wystarczyło mu, żeby wiedział co się dzieje – skierował mnie do psychiatry. To był moment zmieniający moje życie”.
Depresja poporodowa jest częstym problemem. Niedawne badania wykazały, że dotyczy ona prawie 15% kobiet w Kanadzie. Nie wiadomo, dlaczego niektóre matki stają się depresyjne, a inne nie. Podejrzewa się, że to sprawa chemii mózgu lub reakcja organizmu na zmiany hormonalne zachodzące podczas ciąży. Ważne jest, aby porozmawiać z kimś, z rodziną lub przyjaciółmi, aby być otwartą.
Czyli szukać pomocy? Ależ to upokarzające! W naszym społeczeństwie niemowlę przynosi tylko radość i szczęście. Widać to na reklamach, filmach, w książkach… . Nigdy nie warto porównywać siebie z innymi. Widzisz znajomą matkę jadącą dwie godziny do Vermont, aby wspiąć się na górę z maluszkiem na plecach (prawdziwa historia!), a ty nie możesz wstać z łóżka.
Nie ma nic złego w prośbie o pomoc. Zgódź się na babysitting ze strony rodziny, abyś mogła uzyskać godzinę snu, kiedy tego potrzebujesz. Nie odmawiaj zaproszenia na obiad lub przyjęcia wałówki. (Córka przyjaciółki robi to na co dzień – przychodzi do mamy, aby pospać, a dziadkowie zajmują się wnuczką).
zdjęcia: Sabina Adamczyk
Depresja poporodowa może rozpocząć się już w okresie ciąży lub w dowolnym momencie, nawet do roku, po urodzeniu dziecka. Jej objawy to: uczucie smutku, bezwartościowości, beznadziei, winy lub skrajnego niepokoju. Kobieta z depresją poporodową ma kłopoty z nawiązaniem więzi z dzieckiem i często myśli, że jest złą matką. Może też mieć obsesyjne myśli o zrobieniu krzywdy dziecku lub samej sobie.
To normalne, że wiele nowych mam czuje się trochę nieswojo po porodzie, ale jeśli ten baby blues trwa dłużej niż dwa tygodnie i wpływa na zdolność dbania o siebie i dziecko, może wystąpić depresja poporodowa.
autor: Jola